Jak Wojtek został strażakiem
forma wydania: książka papierowa
oprawa: zeszytowa
rok wydania:
2016
liczba stron:
32
format:
200 x 250 mm
przedział wiekowy:
0-6
numer ISBN:
978-83-10-12946-8
cena:11.90 zł
10.50 zł
DO KOSZYKA
Wysyłamy w 24h ?
Sposoby płatności ?
Siedmioletni Wojtek marzy, żeby zostać strażakiem, ale dorośli twierdzą, że jest za mały. I oto przypadek sprawia, że chłopiec wynosi z płonącego domu niemowlę i alarmuje straż pożarną…
Nowe wydanie z pięknymi ilustracjami Marianny Sztymy.
Kolorowe ilustracje, poręczny format i duża czcionka – książka idealna do samodzielnego czytania.
Chodź książka powstała bardzo dawno, jej tematyka jest nadal aktualna. Bo mali chłopcy wciąż marzą by zostać strażakiem. Cieszę się, że mogłam przeczytać ją mojemu synkowi, pokazać mu kawałek mojego dzieciństwa. Niech wie, że jeśli bardzo czegoś pragnie to jeśli wykorzysta szansę jaką daje życie może się to spełnić. Ponadczasowa lektura, którą watro mieć w swojej biblioteczce.
Jest to krótka opowieść, która pokazuje dzieciom, że warto mieć marzenia i co ważniejsze, trzeba dążyć do ich realizacji. Nawet jeśli los stawia nam różnego rodzaju przeszkody. Uroku książeczce dodają ciekawe ilustracje autorstwa Marianny Sztymy.
Powrotów do dzieciństwa ciąg dalszy, bo dziś mam dla Was książkę, która dla mnie ma wartość sentymentalną i nie ukrywam, że łezka się w oku zakręciła, kiedy zobaczyłam ją wśród nowości "Naszej Księgarni". To jedna z moich pierwszych samodzielnie przeczytanych lektur! W pierwszej klasie szkoły podstawowej wypożyczyłam ją z biblioteki, była obłożona w szary papier, a ja zostałam wówczas pouczona przez Panią bibliotekarkę, że książki trzeba szanować, więc muszę bardzo uważać, aby jej nie zniszczyć. I tak zaczęła się moja wielka przygoda z czytaniem :)
"Jak Wojtek został strażakiem" to historia chłopca, którego największym marzeniem jest zostać strażakiem, nieść pomoc ludziom w potrzebie i być podziwianym za niezwykłą odwagę. Jest tylko jeden problem, Wojtek jest dzieckiem, co nie pozwala mu wstąpić w szeregi dzielnych strażaków. Chłopiec bardzo nad tym ubolewa, nie ma rady, musi czekać, aż z Wojtka stanie się Wojciechem, co niestety jeszcze trochę potrwa. Ale pewnego dnia piorun trafia w dom sąsiadów, płonie dom, a dzielny Wojtek ratuje z pożaru małego Henia i alarmuje straż pożarną. Bohaterski czyn zostaje wynagrodzony, spełnia się marzenie odważnego Wojtka, który w nagrodę zostaje strażakiem!
Jak Wojtek został strażakiem" to spisana wierszem opowieść o dziecięcych marzeniach, chęci wykazania się przed dorosłymi, próbie udowodnienia, że dziecko również potrafi właściwie zareagować w różnych, często bardzo niebezpiecznych sytuacjach. Ale to też historia o empatii. Chciałbym zwrócić uwagę na bardzo ładne wydanie tej książki i urocze ilustracje Marianny Sztymy, zaś poręczny format książki i duża czcionka ułatwią dzieciom samodzielne czytanie. Polecam, polecam, polecam!
Dominika Ławicka